Aktywność

Od razu mówię, że ten post jest trochę nie ogarnięty, bo piszę to w środku nocy.

Przepraszam was (o ile ktoś kiedykolwiek to przeczyta) za moją długą nieobecność. Po prostu nie miałam chęci, a kiedy już zaczęłam pisać jakiś post, zapomniałam o nim, dlatego na tę chwilę mam ok.5-6 jeszcze nieopublikowanych postów. W dodatku patrząc na wyświetlenia całkiem mi się odechciewa - żadnych przez prawie cały miesiąc. Na instagrama też nikt nie zerka. Mocno zastanawiam się nad zamknięciem bloga, chociaż tak szczerze nie chcę tego robić. Na 90% pojawi się jeszcze kilka postów, takich jak Q&A, testy 'nowych' koni, egzaminy na odznaki i jakieś jazdy. Opcjonalnie jakieś fotki, o ile będzie śnieg, ale to wszystko zależy tylko od was.

Teraz nawet zdjęć nie mogę robić, bo nie mam pamięci w telefonie i w aparacie, nie zgram ich na komputer, bo brat zajumał mi kabel, a poza tym tam też jest mała miejsca, ale może gdzieś upchnę te 8 tyś zdjęć. :P

UWAGA UWAGA WAŻNA INFORMACJA xD
W stajni jest kolejny nowy qń 😀

To by było na tyle! Ale jeszcze tak z ciekawości spytam... co dostaliście na święta?

Teraz to już na prawdę wszystko. 👋